Z ROWERU DO SĄDU
Kolejny raz miejski monitoring pomógł policji znaleźć sprawcę niebezpiecznego wypadku. Pod koniec maja w okolicach Baszty Więziennej 25 – letni mieszkaniec Strzelec z impetem wjechał rowerem w siedmioletnią dziewczynkę. Grozi mu grzywna do 30 tys. zł.
– Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w Strzelcach przy ulicy Nowa Brama, a więc w części miasAta, gdzie wiele osób o tej porze wybiera się na spacer. Mimo, że zdarzenie wyglądało bardzo poważnie dziecko nie doznało żadnych obrażeń. Mimo, że sprawca odjechał z miejsca zdarzenia, dzięki monitoringowi miejskiemu policjanci dotarli do mężczyzny i przedstawili zarzut – informuje asp. Tomasz Bartos, rzecznik prasowy KPP w Strzelcach.
I relacjonuje dalej: – Dziecko prowadząc hulajnogę spacerowało ze swoją mamą i młodszym rodzeństwem. W pewnym momencie z dużą prędkością nadjechał rowerzysta i wjechał w niczego nieświadome dziecko. Siedmiolatka upadała na chodnik, na szczęście, mimo że zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, dziecku nic się nie stało. Rowerzysta też upadł, jednak pozbierał zakupy, które mu się rozsypały i odjechał. O zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci. Mundurowi zakwalifikowali to zdarzenie jako spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym – opowiada T. Bartos.
Dwudziestopięciolatek wezwany do strzeleckiej komendy przyznał się do zarzutu. Sprawa niebawem trafi do sądu. Grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych.
red