Na pomoc Tomkowi

Rok temu pisaliśmy o tragicznym wydarzeniu w życiu mieszkańca naszej gminy Tomka Jakubika. Ten młody mężczyzna w wieku 32 lat doznał nagłego zatrzymania krążenia. Zapadł w śpiączkę. Rodzina zorganizowała zbiórki na rzecz leczenia i rehabilitacji. Po roku są one nadal aktualne. 

Przypomnijmy historię Tomka – w lipcu 2019 roku wykryto u niego raka. Aktywny i wydawałoby się zdrowy, młody mężczyzna musiał poddać się operacji i chemioterapii. Cała rodzina wierzyła jednak, że wszystko skończy się dobrze. 18 stycznia 2020 roku Tomek świętował swoje 32. urodziny. W nocy z 18 na 19 stycznia u Tomka doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ta chwila zmieniła nieodwracalnie życie jego i rodziny. – Już od pierwszych dni, od samego początku  doświadczyliśmy wsparcia, pomocy i życzliwości od szeregu instytucji, firm i osób prywatnych, których wszystkich nie sposób wymienić – mówi Jerzy Jakubik, tata Tomka. 

Po wybudzeniu ze śpiączki młody mężczyzna wymagał kosztownych rehabilitacji i wsparcia. Zorganizowani zbiórki na ten cel. Włączyły się niemal wszystkie gminne instytucje. – W ciągu ostatniego roku wiele się wydarzyło w życiu Tomka. Po kilkutygodniowym pobycie na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, doszliśmy do wniosku wraz z kierownictwem tej jednostki, że jedynie specjalistyczny ośrodek rehabilitacyjny zapewnić może niezbędne, dalsze leczenie. Po konsultacjach z wieloma tego typu prywatnymi placówkami  Tomek wraz z mamą trafił do jednej z nich. Po kilku tygodniach sytuacja związana z COVID-19 wymusiła jednak powrót Tomka do domu – opowiada Jerzy Jakubik. 

Rodzina zorganizowała niezbędną opiekę w domu. Co w czasie pandemii nie było łatwe. Jednak ostatecznie systematyczne zajęcia m.in. z fizjoterapii, neurologopedii, czy terapii bazalnej przynosiły zauważalne korzyści. – Tomek, wspierany  przez rodzinę i bliskich, czynił postępy i jego stan ulegał drobnej poprawie. W wyniku stale pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej zakres opieki uległ jednak zmniejszeniu i zmuszeni byliśmy szukać innych rozwiązań – dodaje Jerzy Jakubik. Po długich staraniach udało się umieścić Tomka w jednym z najlepszych ośrodków rehabilitacyjnych w Polsce, w którym leczony jest od lipca. Systematyczne zajęcia, ćwiczenia i terapie przynoszą minimalne postępy. – Nasz Tomek pracuje, skupia się i koncentruje na tyle, na ile pozwala mu na dzisiaj jego organizm.  Jak zauważają rehabilitanci, są to malutkie kroczki do przodu – mówi tata Tomka. Ze względu na pandemię Ośrodek jest niedostępny dla bliskich i odwiedzających, co nie wpływa korzystnie na postępy w leczeniu. 

Leczenie Tomka w profesjonalnym Ośrodku oraz zakup specjalistycznego sprzętu są możliwe dzięki zbiórkom i licytacjom.  – Z pomocą darczyńców nabyliśmy ostatnio profesjonalny zestaw C-Eye i gdy Tomek wróci do domu, będzie miał możliwość kontynuacji rehabilitacji z wykorzystaniem sprzętu, na jakim ćwiczy obecnie w ośrodku. Będzie mógł kontynuować terapię i uczyć się komunikowania z nami. Mamy nadzieję i wierzymy głęboko, że nasz Tomek będzie  robił postępy i będzie mógł przekazywać nam choćby najprostsze myśli   i potrzeby – wyjaśnia Jerzy Jakubik. 

Zbiórki na rzecz Tomka trwają nadal. Wsparcia można dokonać przez stronę Siepomaga (https://www.siepomaga.pl/budzimy-tomka) oraz przez 1% podatku. – Chcielibyśmy  podziękować w szczególności bliższej i dalszej rodzinie, przyjaciołom, pracownikom Urzędu Miejskiego w Strzelcach Krajeńskich, radnym Rady Miejskiej w Strzelcach Krajeńskich, pracownikom ZUS oraz pracownikom Firmy Brenntag Sp. z o.o. i MOPR w Poznaniu. Nasze wyrazy wdzięczności kierujemy również do pracowników SOK, MGOPS i SCOPO. Składamy także wyrazy podziękowania organizatorom, wykonawcom i uczestnikom Walentynkowego Koncertu Charytatywnego, który odbył się w Strzeleckim Ośrodku Kultury, opiekunom i dzieciom z gminnych świetlic wiejskich oraz Zarządowi LZS Bobrówko. Na koniec, ale równie szczerze, chcielibyśmy podziękować wam, drodzy mieszkańcy naszej gminy oraz wszystkim tym, którzy wsparli Tomka za pośrednictwem licytacji, wpłacając środki finansowe na zbiórkę. Jeśli kogoś pominęliśmy to przepraszamy – podsumowuje rodzina Tomka. 

Rt

fot. archiwum prywatne

Dziś Tomek wymaga wielu rehabilitacji

 

Tomek był uśmiechniętym, młodym mężczyzną pełnym planów i marzeń

You may also like...

Dodaj komentarz

Skip to content