AMBULATORIUM BĘDZIE W LICEUM

Na ostatniej sesji radni powiatowi zdecydowali o użyczeniu szpitalowi piętra w Zespole Szkół. Oznacza to, że Starostwo definitywnie rezygnuje z budowy nowego ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich. Radni pytali starostę o podwyżki i zatrudnienie nowych pracowników. Emocje zagrały również podczas dyskusji o remontach dróg.

O wydatki w administracji pytał radny Andrzej Bajko z Klubu Ponad Podziałami. – Wspomniał pan starosta podczas ostatniej sesji, że podwyżka dla pracowników Starostwa to 100 zł netto, okazało się, że ta kwota jest niższa – mówił radny. – Pojawiają się też wątpliwości o specjalne traktowanie niektórych pracowników. Więc mam pytanie, czy na stanowisko zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej odbył się konkurs i ilu było kandydatów? Czy osoba zatrudniona miała od początku wszystkie niezbędne uprawnienia do piastowania tego stanowiska? I czy to prawda, że nowy pracownik dostał wynagrodzenie 7 tys. zł, a poprzednik pobierał 4,6 tys. zł? Jakie przywileje u pana starosty ma ta nowa osoba, że dostaje od razu pensję, na którą inni pracownicy nie mają szans – dopytywał. – Wyrwał pan to z kontekstu – odpowiedział starosta. – Nie jestem w stanie stojąc przy pulpicie sypać informacjami z rękawa. Powiedziałem o kwocie 100 zł, ale dla pewności poprosiłem o zapytanie na piśmie. Dlatego, żeby znowu nie posądzono mnie o jakiejś machlojki, czy kłamstwa proponuję, by drugą część pana pytania także złożyć pisemnie – odpowiedział starosta Bogusław Kierus.

NOWE MIEJSCE DLA PACJENTÓW

W kolejnej części sesji przedstawiona została koncepcja utworzenia nowego ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich, ponieważ radni mieli przyjąć uchwałę o użyczeniu pomieszczeń strzeleckiego liceum. Przypomnijmy, że Starostwo zdecydowało się na przeniesienie tej instytucji na parter Zespołu Szkół przy ul. Kościuszki. W opinii zarządu budynek szkoły trudno będzie wykorzystywać w takim zakresie, w jakim wykorzystywano go w czasach świetności tej placówki. Dlatego postanowiono zostawić szkole jedynie dwa górne piętra. – Wejście do ambulatorium umiejscowimy od strony boiska. Pierwsza część przeznaczona będzie dla ratowników. To pomieszczenia socjalne, gdzie można się przebrać i oczekiwać zgłoszeń. Dalej znajdą się pomieszczenia zabiegowe, gdzie będzie udzielana pomoc świąteczna i weekendowa – tłumaczył Bogusław Kierus. – W dalszej części znajdą się gabinety lekarskie i pielęgniarskie. Te miejsca umożliwią przyjmowanie pacjentów przez lekarzy szpitalnych. Planujemy też remont toalet i utworzenie poczekalni – dodał.
Radny Mateusz Karkoszka z Nowego Powiatu pytał o czas na realizacje tej inwestycji i o to, czy szpital zabezpieczył już środki na ten cel. Prezes lecznicy Maciej Bak poinformował, że uruchomienie nowego ambulatorium możliwe jest jeszcze w tym roku. Pieniądze, czyli ok 1,5 mln zł szpital już zabezpieczył we własnych środkach, ale Starostwo zapowiedziało starania o dofinansowania zewnętrzne. – Ja się bardzo cieszę, że jestem w zarządzie, który podjął realne kroki by rozwiązać ten problem. Tyle się o tym mówiło i zawsze były komplikacje – stwierdził wicestarosta Paweł Antczak. Ale zdaniem Nowego Powiatu rezygnacja z budowy nowego ambulatorium jest błędem. – Tym bardziej, że przedstawiciele Zarządu od 5 lat obiecywali mieszkańcom tę inwestycję – stwierdził radny Mateusz Karkoszka. – Wejście do liceum kończy też pewien etap strzeleckiej szkoły, która straci możliwości rozwoju bezpowrotnie. Jednak, żeby już dłużej nie ciągnąć tego tematu i żeby jak najszybciej poprawić warunki pracy naszych medyków i jakość obsługi pacjentów, jako klub Nowy Powiat poprzemy tę uchwałę i będziemy trzymać za zarząd kciuki – dodał M. Karkoszka. Uchwała przeszła jednogłośnie.
Radni pytali także prezesa szpitala o sytuacje w drezdeneckiej lecznicy. – Jak pan szacuje wzrost kosztów za energię elektryczną i za ogrzewanie – pytał radny Grzegorz Rakiej z Nowego Powiatu. Prezes poinformował, że podwyżki sięgną prawie 3 mln zł. – Czekamy na ustawę, która pozwoli nam zmniejszyć taryfę za gaz. Więc realnie koszty wzrosną nam o 2 mln zł – dodał Maciej Bak.
Radny Bajko poprosił o zestawienie kosztów szpitala. – Jaki jest stosunek płac do pozostałych wydatków naszej lecznicy? – pytał radny. – Warto by się zastanowić także nad uruchomieniem rehabilitacji pocovidowej. I powalczyć o to w NFZ – dodał.
Prezes potwierdził starania o taką rehabilitację i dodał, że dziś koszty osobowe w całości wydatków to ponad 80%, przy optymalnym poziomie 60%. – Taki stosunek płac rozkłada każdą instytucję. Warto się nad tym zastanowić – dodał A. Bajko.

DO MICKIEWICZA DOŁOŻĄ WIĘCEJ NIŻ INNYM

Podczas sesji poruszono także planowane remonty drogowe. Starosta przedstawił plan jednej z największych inwestycji w tej kadencji, czyli przebudowy ulicy Mickiewicza w Dobiegniewie. Zadanie może kosztować nawet 8 mln zł, droga ma mieć wymienioną nawierzchnię, a także sieć wodno kanalizacyjną, czyli część infrastruktury gminnej. Do tej pory w przypadku podobnych inwestycji gminy z naszego powiatu

wykonywały sieć wod – kan w ramach własnego budżetu, a także dokładały pieniądze starostwu do wymiany nawierzchni. Tak było w przypadku strzeleckiej al. Piastów, czy drogi na Żabicko, tak też było w Rąpinie w gminie Drezdenko.
W przypadku ulicy Mickiewicza w Dobiegniewie zarząd zdecydował, że gmina nie musi dokładać złotówki nawet do zadania własnego, czyli wymiany sieci. Powiat zamierza wziąć na siebie całość zadania, jeśli otrzyma dofinansowanie zewnętrzne. Jak wspomniał starosta sprawa ta wzbudziła spore emocje na komisji. – Podeszliśmy do zagadnienia kompleksowo, obejmując także zadanie gminy Dobiegniew. Mamy niepowtarzalną okazję, by rozwiązać w całości problem – mówił starosta. – Bardzo byśmy chcieli, aby w przyszłości podobnie traktować inne gminy. Już nawet nie chodzi o wyręczanie ich z zadań własnych, ale żeby chociaż miasta nie musiały dokładać do zadań powiatu – powiedział radny Karkoszka.
Radny Andrzej Bajko dopytywał o sprawę nieruchomości przy ulicy Mickiewicza, nabytej przez powiat w ramach tej właśnie inwestycji. Starosta tłumaczył, że działka została zakupiona w czasie tworzenia projektu budowlanego po sugestii projektanta, że będzie to dobre miejsce do odprowadzenia wody deszczowej. – Niestety po przeprowadzeniu odwiertów okazało się, że jest tam 8 m gliny. Nie byłoby możliwości odparowywania wody, a dodatkowo pojawiły się protesty mieszkańców. Zdecydowaliśmy się, że odprowadzimy deszczówkę do zbiornika gminnego. – tłumaczył starosta. – Zabawiliście się w deweloperkę nie wiedząc, czy to spełni swoją rolę? – pytał A. Bajko. – Te sugestie są nie na miejscu, chcieliśmy rozwiązać temat w podobny sposób, w jaki realizuje się na drogach szybkiego ruchu – bronił zakupu B. Kierus. Radny Bajko dodał, że w jego opinii wydatek na ten cel był nieuzasadniony.
Radny Jan Kuchowicz z Klubu Ponad Podziałami zasygnalizował, że na remont od wielu lat czeka droga w Przynotecku. – Niedawno kobieta z wózkiem brodziła w błocie po ośki. Żal tych młodych ludzi, których coraz więcej mieszka w okolicy – dodał radny. Na tę sugestie opowiedział wicestarosta Antczak. – Powiaty istnieją dwadzieścia lat. Dom dziecka, ambulatorium, ul. Mickiewicza, rozbudowa DPS, boiska wielofunkcyjne, to wszystko dzieje się w tej kadencji. Nie było jeszcze takiego Zarządu, który w jednej gminie zainwestowałby tyle milionów – mówił P. Antczak. – Duże rzeczy robią się same, ale warto pamiętać też o tych małych rzeczach. Niech nas ta duma zbytnio nie rozpiera, bo nam popękają koszule – ironizował Jan Kuchowicz. Starosta Kierus zapewnił, że Przynotecko zostanie uwzględnione w naprawach dróg gruntowych.
Ale to zapewnienie nie ostudziło emocji. – Panie starosto Antczak, pana samouwielbienie przechodzi wszelkie granice – wtrącił A. Bajko – Żeby teraz było tak dobrze trzeba było ciężko pracować także w latach poprzednich. Uważa Pan, że tylko ten Zarząd coś robi? Powiat przejął 22 mln długu ze szpitala z Drezdenka, powiat oddawał 9 mln za karty pojazdu. Grożono nam likwidacją. Ale tamte zarządy poradziły sobie ze wszystkimi problemami – stwierdził radny Bajko.
– Dziękuje za ratowanie szpitala, ale to za pana czasów dług wynosił 18 mln, a pan z zarządem brał liczne kredyty, a środków pozyskaliście tylko 8 mln – zarzucił wicestarosta Antczak, dodając, że ten Zarząd jego zdaniem jest też pierwszym w historii, który kupił nieruchomość, a nie tylko sprzedawał.
Dyskusję próbował przerwać przewodniczący rady. – Apeluję żebyśmy nie wracali do historii – mówił Zbigniew Kubasik. – Ale do kogo Pan apeluje? Kto do tej historii wraca? – pytał radny Karkoszka – Można odnieść wrażenie, że przez ostatnie 20 lat, aż do tej kadencji nic się w powiecie nie robiło. Przypomnę ci Paweł, bo jesteśmy po imieniu, że w każdym Zarządzie od 1998 roku zasiadali członkowie obecnego zarządu, z którymi ty dzisiaj pracujesz. Panowie Bednarczuk, Waloch, Tyranowicz, Kierus. Krytykując ostanie 20 lat powiatu krytykujesz także swoich współpracowników. To piękne, że jesteś dumny ze swoich dokonań, ale pamiętaj, że duma bez pokory to próżność – zakończył M. Karkoszka.
Na koniec sesji radny Leszek Waloch podziękował radzie za pełne poparcie remontu ulicy Mickiewicza w Dobiegniewie.

sze

 

 

You may also like...

Dodaj komentarz

Skip to content