Likwidują pomniki
Dziś rozpoczęła się likwidacja pomników sowieckich w naszej gminie. Właśnie trwa demontaż pomnika znajdującego się naprzeciwko Urzędu Miejskiego w Strzelcach.
O dekomunizacji, która dotyczy również naszej gminy, pisaliśmy już kilkakrotnie na łamach naszej gazety. Aktualnie „na tapecie” są pomniki i tablice, które zgodnie z ustawą powinny zostać usunięte do końca marca tego roku.
Na terenie naszej gminy jest kilka obiektów, które gmina zgłosiła do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o interpretację, czy należy je usunąć zgodnie z nową ustawą, czy mogą pozostać nietknięte. IPN wysłał odpowiedź, że usunięte mają być wszystkie obiekty, tj. trzy pomniki w Lipich Górach, dwa w Strzelcach, dwie tablice: jedna w Gardzku i jedna na strzeleckim Sądzie. Urząd wysłał więc zapytanie, w jaki sposób ma być przeprowadzona likwidacja – czy należy obiekt zburzyć całkowicie, czy można je przenieść w inne miejsce. Nie spodobało się to wszystkim mieszkańcom, sporo osób uważa, że niepotrzebnie likwiduje się część historii. – Pojawiają się pewne wątpliwości, czy naprawdę trzeba burzyć wszystkie pomniki. Tym bardziej, że z wieloma z nich są związani emocjonalnie mieszkańcy naszej gminy. I to w większości starsi strzelczanie, którzy po wojnie odbudowywali miasto. Przepisy są jednak bezwzględne. Jeśli nie zrobimy tego dobrowolnie na koszt państwa, to państwo zrobi to na nasz koszt. IPN nakazał likwidację pięciu pomników i tablic. Także tego w parku na przeciwko Urzędu – tłumaczy burmistrz Mateusz Feder.
W naszej gminie jest kilka obiektów, które IPN nakazał zlikwidować:
foto. Nasze Strzelce
Artykuł pochodzi z wydania papierowego Ziemi Strzeleckiej nr 5/2018.