Nie parkuj byle gdzie
W godzinach „szczytu” oprócz zakorkowanych ulic, spotkać można również nieprzejezdne ulice z powodu kierowców, którzy parkują swoje samochody, gdzie popadnie.
Z problemem źle zaparkowanych samochodów w Strzelcach spotkać się nie trudno. Jest on znany zarówno strzeleckiej komendzie policji, jak i urzędnikom. – To złożony problem. Nie mamy obwodnicy, mamy sygnalizację świetlną, zrobienie np. z ul. Mickiewicza drogi jednokierunkowej utrudni przejazdy w godzinach szczytu, stawianie znaków zakazu parkowania przy wszystkich chodnikach na węższych ulicach też nie jest dobrym rozwiązaniem, bo nie do końca rozwiązuje to kłopot, a ponadto wiąże się to z dodatkowymi utrudnieniami w ruchu i kosztami finansowymi. Niemniej jednak niedopuszczalna jest sytuacja, gdzie samochody parkujące na chodniku uniemożliwiają ruch pieszych na chodniku. Należy wtedy zgłosić sprawę policji, bo jest to wykroczenie karane mandatem. Czasem po prostu wystarczy zwrócić uwagę takiemu kierowcy, który postępuje niewłaściwie. To też może przynieść skutek – mówi Maciej Stempień, urzędnik.
Według policyjnej Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa nieprawidłowe parkowanie w naszym mieście nagminnie występuje na ulicy: Północnej, Południowej, Mickiewicza, Ludowej, Katedralnej, Popiełuszki, PCK (przy Orliku). – Jeśli jesteśmy świadkami łamania przepisów drogowych należy powiadomić policję, bądź zaznaczyć miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa – mówi sierż. szt. Tomasz Bartos. Naganne jest pozostawienie pojazdu na jezdni, bez pozostawienia pieszym co najmniej 1,5 metra chodnika na przejście – grozi za to mandat karny w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Za zaparkowanie samochodu w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia lub na nim oraz parkowanie w obrębie skrzyżowania to mandat w wysokości od 100 – 300 zł i 1 punkt karny. Za zastawianie przejazdu lub bramy grozi mandat w kwocie 100 zł i 1 punkt karny.
Artykuł pochodzi z wydania papierowego Ziemi Strzeleckiej z numeru 19/2017.