Wycinka drzew bez zezwolenia
Od 1 stycznia 2017 r. właściciele prywatnych posesji mogą bez zezwolenia wyciąć drzewa lub krzewy, jeżeli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Zmianie uległy również opłaty za zgodę na wycinkę.
Nie potrzebujemy zezwolenia na wycięcie drzewa jeżeli drzewo lub krzew rośnie na naszej posesji. Jednak całkowitej samowolce mają zapobiegać rady gminy. Będą mogły bowiem podejmować uchwały, w których określą, w jakich wypadkach nie chcą, by obowiązywały zezwolenia na wycinkę drzew lub krzewów na ich terenie. Mogą też wskazać, jakich drzew nie można wycinać, albo te, na których wycinkę obowiązują zezwolenia. Nowela przewiduje również, że to rady gmin będą ustalały w uchwale stawki opłat za wycinkę dla przedsiębiorców. Mają je zróżnicować ze względu na rodzaj lub gatunek drzew (krzewów) oraz obwód pnia drzewa lub powierzchnię krzewów (rosnących w skupisku). Stawki opłat nie mogą jednak przekroczyć 500 zł za 1 cm obwodu drzewa. W przypadku krzewów jest to przemnożenie stawki opłaty, która wynosi 200 zł, przez powierzchnię jaką zajmuje krzew w m2. – Nasza gmina stosować będzie stawki zawarte w przepisach. Pomimo, że obowiązujące prawo zniosło ograniczenia związane z wycinką drzew należy pamiętać o przestrzeganiu praw współwłasności i zarządzaniu rzeczą wspólną – mówi Sylwia Kowalewska, specjalista ds rolnych, ochrony przyrody i prawa wodnego.
Usunięcie drzew w pasie drogowym, na terenach spółdzielni mieszkaniowej, terenach zrzeszonych ogrodów działkowych, terenach na których prowadzona jest działalność gospodarcza, terenach stanowiących własność samorządów oraz innych instytucji państwowych odbywa się po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez odpowiednie organy. Sytuacja z drzewami oraz krzewami owocowymi, przedstawia się podobnie jak wcześniej, a mianowicie rośliny te można usunąć bez zezwolenia, chyba że rosną na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub na terenach zieleni.
Artykuł pochodzi z papierowego wydania „Ziemi Strzeleckiej” z dnia 2 lutego 2017 r.