Kolejna tragedia kolejowa w Zwierzynie
W sobotę (12.11.2016) w godzinach porannych (9:00 – 10:00) młody mężczyzna przebywający przy peronie stacji Strzelce Kraj. Wschód, wpadł pod koła pociągu jadącego w stronę Gorzowa Wlkp.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło przy stacji kolejowej w Zwierzynie. 28-letni mieszkaniec gminy Zwierzyn znajdował się przy peronie dworca (w części, która zmierza ku torowisku), następnie prawdopodobnie został wciągnięty pod koła rozpędzającego się pociągu, który zmierzał w kierunku Gorzowa Wlkp.
W dokumencie Urzędu Transportu Kolejowego „Ocena funkcjonowania rynku transportu kolejowego i stanu bezpieczeństwa ruchu kolejowego w 2015 r.” – Analiza zdarzeń kolejowych, przedstawia następujące dane statystyczne: w roku 2015 liczba wypadków i poważnych wypadków kolejowych – 638, jest to o 4,7% mniej w porównaniu do roku 2014. 95,1% wypadków to wypadki spowodowane przez najechanie na osoby podczas przechodzenia przez tory w miejscu niedozwolonym.
Liczba ofiar w wypadkach kolejowych w 2015 roku wyniosła 321, z czego można wytyczyć ofiary śmiertelne – 228 i ciężko rannych – 93.
W dokumencie wyodrębniono także „osoby nieupoważnione na terenie kolei”, którymi są przeważnie osoby skracające sobie drogę, przechodząc przez torowisko w miejscach niedozwolonych (tzw. „dzikie przejścia”). W 2015 r. doszło łącznie do 235 przypadków najechania pojazdu kolejowego na osobę podczas przechodzenia przez tory poza przejazdami na stacjach i szlakach – jest to aż 36,8% wszystkich zarejestrowanych wypadków. W tych zdarzeniach zostało poszkodowanych 212 osób, z których w 169 przypadkach są to osoby śmiertelne, a 43 ciężko ranni.
– W sobotę kilka minut po godzinie 10, w rejonie dworca PKP Strzelce Krajeńskie Wchód, pomiędzy skrzyżowaniem z ulicą Krótką, znaleziono przy torowisku leżącego mężczyznę, który miał obciętą stopę. Był to 28-letni mieszkaniec gminy Zwierzyn – komentuje sierżant Mateusz Sławek, rzecznik strzeleckiej policji. Jak zostało nam przekazane, poszkodowany został przetransportowany z poważnymi obrażeniami głowy do Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim. – Jego stan jest ciężki. Od mężczyzny została pobrana krew, w celu sprawdzenia czy w chwili wypadku znajdował się pod działaniem alkoholu. Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali czynności zabezpieczenia monitoringu. – dodaje sierż. Mateusz Sławek. Policja podkreśla, że na tę chwilę nie może podać więcej informacji, wciąż trwa dochodzenie.
Z naszych nieoficjalnych źródeł wiadomo, że mężczyzna był ciągnięty przez pociąg ok. 100 m. O zdarzeniu zawiadomiono policję i pogotowie dopiero po 20 min! Poszkodowanego mężczyznę odnalazła osoba nieletnia. Poinformowała ona o zdarzeniu rodzica, który następnie zawiadomił policję. Nikt inny nie zauważył, że mężczyzna leży na torach. – Jest to prawdopodobne. Mężczyzna znajdował się na torowisku, w miejscu, gdzie ludzie nie spacerują, przez które przechodzenie jest wykroczeniem. W dodatku policja ma trudności z ustaleniem, który pociąg uczestniczył w wypadku – Nie wiemy, pod który pociąg poszkodowany mógł wpaść. Wchodzą tutaj w grę trzy pociągi. Policjanci dokonują czynności, aby ustalić szczegóły wypadku – odpowiada rzecznik prasowy policji.
– W kolei pracowałam przez 24 lata, w punkcie SKW1 8lat na stanowisku – nastawniczy. Moim zadaniem było przyjmowanie i odprawianie pociągów. Praca ta wiąże się z obserwacją wyjazdu i wyjazdu pociągu w swoim okręgu. W normalnych warunkach pogodowych nie sposób nie zauważyć w swoim okręgu nastawniczym człowieka leżącego na torach – komentuje emerytka, były pracownik punktu nastawni Strzelce Kraj. SKW1, Maria Działek.
Joanna Muszyńska