OSTROŻNY BUDŻET NA PRZEJŚCIOWY ROK

Budżet miasta został uchwalony przez radnych jednogłośnie. Słychać też głosy, że jest to czas, kiedy trudno coś definitywnie przewidzieć. Jednak plan dochodów i wydatków jest ustalony. Wyniesie blisko 82 mln zł.
To jest jeden z trudniejszych budżetów w historii gminy. Nie jesteśmy wyjątkiem – w niepewnym świecie wiele samorządów ma problemy z zaplanowaniem dochodów i wydatków miast i gmin. – To kolejny już rok, w którym samorządowym władzom i skarbnikom przyszło mierzyć się z konstruowaniem kryzysowych budżetów. O ile sytuacja finansowa każdego samorządu jest inna, o tyle wiele problemów, wyzwań i obaw jest już wspólnych. Wspólny jest też niepokojący wniosek. Będzie bardzo ciężko, bo dochody bieżące nie będą w stanie pokryć wydatków bieżących – alarmują samorządowcy z Polski na łamach Portalu Samorządowego.

KOSZTY GALOPUJĄ

Z podobnym wyzwaniem mierzyła się nasza gmina. – Rzeczywiście projekt budżetu na rok 2023 był jednym z trudniejszych wyzwań w ostatnich latach – potwierdza Adam Skrocki, który po raz trzydziesty pierwszy konstruuje ten strategiczny dokument.
Na czym polegały główne problemy?
A. Skrockim: – Zmniejszenie dochodów własnych samorządów gminnych w kraju z powodu zmiany wysokości udziałów w podatku PIT – zmniejszenie w przypadku gminy Strzelce Krajeńskie wyniosło ok. 3,4 mln zł w stosunku do roku 2022 – mówi skarbnik i wskazuje kolejny problem: – Zwiększenie wysokości płacy minimalnej od 1 stycznia 2023, płac w sferze oświatowej oraz kosztów związanych z utrzymaniem obiektów komunalnych spowodowanych wzrostem cen energii elektrycznej i ogrzewania (oświetlenie drogowe, szkoły, przedszkola, żłobek, świetlice wiejskie, inne budynki użyteczności publicznej) łącznie o 3 mln zł, zwiększenie wysokości kosztów obsługi zobowiązań dłużnych o kwotę ok. 1, 6 mln zł w porównaniu do roku minionego – wyjaśnia A. Skrocki.
Na początku kilka liczb: dochody budżet gminy wyniosą nieco ponad 81,6 mln zł, a wydatki 82,6 mln zł. Rezerwa ogólna to 150 tys. zł, a celowa na sytuacje kryzysowe 250 tys. zł.

PODATKI I SUBWENCJE

Główne dochody to: wpływ z podatku rolnego, leśnego, od czynności cywilnoprawnych, podatków i opłat lokalnych – 37 mln zł, w tym m. in. wpływ z podatku od nieruchomości – 3,9 mln zł, rolnego – 2,4 mln zł, leśnego – 580 tys. zł, od środków transportowych – 125 tys. zł. – Podatek od nieruchomości wzrośnie średnio o 7 proc., nie wzrasta od środków transportowych – czytamy w uchwale budżetowej.
Z kolei wpływ z podatku od osób fizycznych (PIT) – 10,7 mln zł (powinno być blisko 15 mln zł.), od osób prawnych – ponad 1 mln zł.
Państwo przekaże pieniądze w ramach subwencji oświatowej – 14,5 mln zł i wyrównawczej – 8,9 mln zł. Na świadczenia rodzinne, fundusz alimentacyjny samorząd otrzyma 9,8 mln zł.
Jak zawsze największe kwoty w budżecie to oświata – blisko 30 mln zł. Z tego 18 mln zł gmina wydaje na utrzymanie podstawówek, przedszkoli niespełna 5 mln zł, a 1,3 mln zł na dowożenie uczniów do szkół.
Pomoc społeczna to ok. 25 mln zł, z czego m. in. 1,7 mln zł. idzie na utrzymanie osób starszych w Domach Pomocy Społecznych (32 osoby), na zasiłki celowe i okresowe -695 tys. zł, stałe – 950 tys. zł, a na dożywianie 850 tys. zł. Dodatki mieszkaniowe to – 420 tys. zł, a Karta Dużej Rodziny – 120 tys. zł.
Kolejny wydatek to niemal 10 mln zł na administrację, na kulturę blisko 3,3 mln zł w tym na działalność i utrzymanie Strzeleckiego Ośrodka Kultury, PiT- u i Spichlerza – 2,2 mln zł, a biblioteki 681 tys. zł. Na fundusz sołecki pójdzie 632 tys. zł.
319 tys. zł kosztować będzie funkcjonowanie Ochotniczych Straży Pożarnych. Na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska – 5, 3 mln zł. Na utrzymanie cmentarzy potrzeba 450 tys. zł, a targowiska 120 tys. zł. – Każda z tych kwot w porównaniu z rokiem ubiegłym jest zdecydowanie większa, bo koszty wzrosły praktycznie wszędzie. To skutkuje tym, że możemy wykonać miej zadań – tłumaczył na sesji budżetowej skarbnik.

DOFINANSOWANIA MOGĄ POMÓC

– Pamiętać należy, że budżet to jest sztywny plan, który w ciągu roku jest kilkanaście razy zmieniany. Dopisywane są zadania.
Pojawiają się nowe programy dofinansowujące inwestycje, zatem wiele jeszcze może się zmienić – prognozuje burmistrz Mateusz Feder. Z kolei sekretarz Mateusz Karkoszka zauważa: – Do budżetu nie wpisaliśmy inwestycji, które planujemy zrobić z pieniędzy unijnych, bo nie ma pewności, kiedy ruszą konkursy z perspektywy 2021-2027, gdyż są poważne opóźnienia. W negocjacjach, które prowadzimy z Urzędem Marszałkowskim padają zapewnienia o drugiej połowie tego roku, dlatego 2023 traktujemy jako czas na złapanie oddechu finansowego i przygotowanie niezbędnych dokumentów. Żeby zwiększyć szanse na unijne dotacje musimy mieć Strategię ZIT, Gminny Plan Rewitalizacji i Plan Gospodarki Niskoemisyjnej. Potrzebne będą też pieniądze na wkład własny do inwestycji. Stąd nasza ostrożność w wydatkach – wyjaśnia.
Burmistrz dodaje: – Pod koniec roku pojawiły się sygnały, że może zostać ogłoszony rządowy program, z którego będzie można pozyskać pieniądze na asfaltowanie dróg. Mamy zrobiony wstępny plan, który w takiej bogatej wersji obejmuje ok. 12 km dróg w większości wsi. Chodzi o dłuższe i krótsze odcinki, które zgłaszają mieszkańcy – dodaje burmistrz.
Drogi to główna bolączka, która najbardziej artykułowana jest na wszystkich zebraniach. W budżecie ten paragraf zawiera kilka inwestycji. Ogólnie zapisano 355 tys. na naprawę bitumiczną jezdni. Pod tą nazwą kryje się asfaltowanie gruntówek, co od kilku lat czyni miasto. W minionym roku wykonano tak fragment drogi w Ogardach, Wełminie czy Bronowicach. W tym na pewno zostanie zalany odcinek między Bricomarche a cmentarzem. Dodatkowo wpisano remont nawierzchni do bloków przy al. Wolności 9 (250 tys. zł) w Strzelcach i budowę drogi razem z miejscami parkingowymi między ul. Mickiewicza, a Północną (300 tys. zł). – Jesteśmy po rozmowach z deweloperem, który wybuduje na swój koszt kilkanaście dodatkowych miejsc postojowych, miastu zaś przekaże w ramach porozumienia blisko 90 tys. zł i samorząd ogłosi przetarg na budowę łącznika między blokiem wraz z parkingami – słyszymy w strzeleckim magistracie. Deweloper wykonał projekt techniczny, który przekaże miastu.
Każdego roku Lubuski Urząd Wojewódzki ogłasza nabór na dofinansowanie dróg gminnych, które łączą się z jezdniami wojewódzkimi, powiatowymi czy krajowymi, a także prowadzącymi do szkół czy instytucji publicznych. Z tego programu wyremontowano m. in. ul. Południową, Zachodnią czy Saperów. – W lipcu złożyliśmy wniosek na kapitalny remont ul. Popiełuszki. Chcemy wymienić kanalizację deszczową i sanitarną, wodociąg oraz nawierzchnię, chodniki, oświetlenie i wyniesione przejścia dla pieszych – wymienia burmistrz. Jeśli dofinansowanie zostanie przyznane (informacja być może jeszcze w styczniu) wtedy ogłoszony zostanie przetarg. Koszt tego ponad 400 metrowego odcinka to ok. 6 mln zł, z czego niecała połowa może zostać dotowana z budżetu państwa.

INWESTYCJE W ŚRODOWISKO


Z infrastruktury drogowej przenieśmy się na zadania związane z ochroną środowiska. W tym roku zakończyć się ma największa i ważna inwestycja, ale praktycznie niewidoczna, czyli modernizacja oczyszczalni ścieków, która obsługuje blisko 13 tys. mieszkańców. Na ten cel całościowo idzie 11 mln zł. Pod koniec lutego firma ma zejść z placu budowy.
Kolejne zadanie związane ze ściekami to budowa kanalizacji sanitarnej z miejscową oczyszczalnią ścieków w Przyłęgu oraz zakup specjalistycznego samochodu do czyszczenia sieci, na którą pójdzie 8,5 mln zł (95 proc. tej kwoty to przyznane w zeszłym roku dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu).
– Cena inwestycji w kanalizację w ciągu ostatnich lat wzrosła znacząco. Kilka lat temu to zadanie miało kosztować ok 2,5 mln zł – przypomina magistrat. W tym roku zostanie także oczyszczony staw w centrum Lubicza i wykonana dokumentacja na modernizację ul. Słowackiego.
Mieszkańcy Brzozy doczekają się kapitalnego remontu świetlicy, która okres świetności ma już za sobą. Ten temat ciągnie się już od 3 lat. Wtedy zostało przyznane dofinansowanie na remont i rozbudowę o toalety i korytarz. Z tego względu, że świetlica graniczy z innymi budynkami, na etapie dokumentacji rozbudowie sprzeciwili się sąsiedzi. Sprawa ciągnęła zapewne by się dalej, jednak by nie uciekło dofinansowanie – rada sołecka razem z miastem zdecydowała tylko o kapitalnym remoncie bez rozbudowy. To znacznie przyspieszy. Wyłoniony został nowy projektant (poprzedni zrezygnował ze względu na konflikty społeczne), który do wiosny ma zakończyć prace. Obiekt ma zostać docieplony, wymieniony dach, likwidacja kopciucha na rzecz klimatyzatorów i paneli fotowoltaicznych, wyremontowane toalety, z dawnej kotłowni powstanie zaplecze, modernizacja elektryki, ścian, sufitów i nowe oświetlenie.
Blisko 400 tys. zł kosztować będzie modernizacja oświetlenia ulicznego. – W ramach racjonalizacji tych wydatków chcemy wymienić oprawy sodowe w mieście na ledowe, które dadzą nam w skali roku nawet 400 tys. zł oszczędności. Zaczynamy od Strzelec, a później w każdym roku będziemy chcieli robić to także na wsiach – informuje sekretarz.
W budżecie zapisano także środki na modernizację chodników, remonty w placówkach oświatowych i inne mniejsze zadania, o których będziemy informować już na etapie ich realizacji.

Eryk Szurko

You may also like...

Dodaj komentarz

Skip to content