Sprawdzajmy dzieciom głowy
Sanepid w Drezdenku przypomina o problemie wszawicy, który powraca szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Zaleca profilaktykę.
Wszawica to choroba pasożytnicza. Może być powodowana przez trzy rodzaje tych stawonogów: wesz głowową, wesz łonową lub wesz odzieżową. W Polsce najczęściej spotykamy się z zakażeniem wszą głowową, rzadziej łonową, a najrzadziej odzieżową. Wesz przenosi się bardzo szybko i łatwo. Problem szczególnie dotyczy dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. – Wszawica stanowiąca głównie problem natury higienicznej rozprzestrzenia się dosyć szybko, dlatego jej zwalczanie wymaga utrzymania higieny u wszystkich dzieci w klasie lub grupie przedszkolnej. Aby działania zmierzające do zwalczenia wszawicy były skuteczne, muszą współpracować ze sobą rodzice, nauczyciele, dyrekcja szkoły oraz pielęgniarka szkolna – informuje Małgorzata Kożuch z drezdeneckiego Sanepidu.
Największą rolę w szybkim wykryciu problemu odgrywają rodzice. Powinni kontrolować głowy swoich dzieci. Niekiedy w przedszkolach również prowadzona jest taka profilaktyka. Im szybciej wykryje się pasożyty, tym korzystniej dla dzieci. – Zapobiegamy wszawicy w następujący sposób: często myjąc i kontrolując głowę dziecka, codzienne czesanie włosów gęstym grzebieniem lub szczotką, dbając o codzienną higienę całego ciała, codziennie zmieniając bieliznę, częste wietrzenie i zmiana bielizny pościelowej – dodaje Małgorzata Kożuch.
Rt
fot. sxc.hu
Wesz ludzka jest silnie spłaszczona grzbietowo-brzusznie, ma krótką głowę, czułki osadzone skośnie ku przodowi. Ma tułów ponad dwukrotnie dłuższy od głowy. Dorosła samica jest długości 2,4 – 4.7 mm, samiec jest mniejszy i mierzy 2 – 3 mm