Straż rybacka w naszym powiecie

Społeczna straż rybacka działająca na terenie naszego powiatu nie jest może liczna, za to okazuje się, że wystarczająco skuteczna, by odstraszyć potencjalnych kłusowników. 

Na terenie naszego powiatu od niedawna działa społeczna straż rybacka. – Nasze główne zadania to ochrona przed kłusownictwem oraz edukacja wędkarzy z zakresu prawidłowych połowów – mówi komendant straży Jakub Drelich. – Najlepiej działa prewencja, pokazywanie się za dnia przy jeziorach, kontrole w nocy. Jak na razie znaleźliśmy jedną siatkę na terenie Dankowa, dlatego można wywnioskować, że istnienie straży działa na potencjalnych kłusowników odstraszająco – dodaje. Tego samego zdania jest także policja. – Widok policjantów i przedstawicieli straży rybackiej działa prewencyjnie i zniechęcająco dla potencjalnych sprawców nielegalnego połowu i handlu rybami – przyznaje oficer prasowy strzeleckiem policji Tomasz Bartos. 

Straż funkcjonuje jako stowarzyszenie, a utrzymuje się ze składek członkowskich. Ma też podpisane porozumienie z Wodami Polskimi. – Patrolujemy obecnie 15 jezior, a niebawem dojdą kolejne, więc chcielibyśmy przyjąć nowych członków. Teraz jest nas 10 i to zbyt mało jak na tyle wód – podsumowuje Jakub Drelich. 

Rt 

You may also like...

Skip to content