Ledy wypracują oszczędności
Przy ogromnych cenach prądu miasto szuka oszczędności także na oświetleniu ulicznym. Właśnie trwa wymiana opraw na kilkunastu ulicach w Strzelcach. Ledowe lampy pojawiły się także w Przyłęgu.
Proces wymiany na terenie całej gminy potrwa kilka lat.
– W tych trudnych dla samorządów czasach staramy się inwestować w zadania, które pozwolą nam ograniczać koszty. Tak było z farmą fotowoltaiczną, która powstaje na dawnym wysypisku śmieci i tak jest z lampami. Szacujemy, że oszczędność na jednej lampie może wynieść nawet 1 tys. zł w skali roku – prognozuje sekretarz Mateusz Karkoszka. Na pierwszy rzut trwa wymiana blisko 300 opraw ledowych. Wybierano miejsca, w których są najmocniejsze oprawy sodowe, tak by oszczędności były jak największe. Dotyczyło to głównych ulic, a także odcinku w Przyłęgu. – Zmieniamy moc przyłącza na szafkach, co także wpłynie na zmniejszenie naszych opłat. Wynegocjowaliśmy również wymianę części zegarów, by ograniczać sytuacje palenia się lamp w ciągu dnia – dodaje M. Karkoszka.
Oświetlone ledami zostaną też dwa nowe miejsca w mieście. Będzie to ulica Okrężna i okolice skrzyżowania z Czarną Dróżką. – I na razie tyle, bo zakładanie nowych lamp ograniczamy do minimum. To dodatkowe koszty stałe za prąd, które dochodzą nam do budżetu – mówi sekretarz. Już dziś za same oświetlenie gmina płaci rocznie ponad 1 mln zł, a w 2022 roku było to ok. 338 tys. zł. Wszystkie ledy powinny działać do 1 lipca. Cały projekt z nowymi sieciami zrealizowany zostanie do końca roku. Dodatkowo w instytucjach publicznych systematycznie zmieniane jest oświetlenie. Nowe energooszczędne lampy pojawiły się m. in. w szkole w Bobrówku, w Strzelcach, w Urzędzie Miejskim, a w wakacje kompleksowa wymiana dokonana zostanie w szkole w Ogardach.
Oko