EDWARD TYRANOWICZ SKŁADA REZYGNACJĘ. WRACA TEMAT DZIAŁEK NA WYSZYŃSKIEGO

Za nami dwie sesje w powiecie. Rada zmieniła członka Zarządu, po fali krytyki ws. zatrudnienia w szpitalu jednego z radnych, czyli Edwarda Tyranowicza. Emocje wzbudziła również uchwała zaproponowana przez Zarząd, po przyjęciu, której starosta mógłby wystąpić na drogę sądową z gminą Strzelce ws. działek na Wyszyńskiego. Na sesji zdecydowano niejednogłośnie o podwyżce dla starosty, ale przede wszystkim przyjęto budżet na 2022 rok.

W listopadzie nowy członek Zarządu

Temat radnego Tyranowicza ciągnął się od połowy zeszłego roku. Przypomnijmy, członek Zarządu został zatrudniony w szpitalu w Drezdenku, którego właścicielem jest powiat. W opinii wielu radnych była to decyzja polityczna, która pozwoliła utrzymać obecnej koalicji PSL-PiS większość w Radzie. Zatrudnienie nastąpiło po kilku przegranych przez koalicję głosowaniach. Starosta Bogusław Kierus zaprzeczał, by miało to coś wspólnego z tym zatrudnieniem. Radni opozycyjni z klubów Nowego Powiatu i Ponad Podziałami od kilku miesięcy apelowali o rozwiązanie tej kontrowersyjnej nominacji.
Tak też się stało. Na listopadowej sesji Edward Tyranowicz złożył rezygnację z członka Zarządu, pozostając zwykłym radnym. – Nie mamy satysfakcji w związku z Pana rezygnacją, bo do takiej sytuacji nie powinno w ogóle dojść. Ona rzuca się cieniem na tę kadencję – mówił radny Mateusz Karkoszka z Nowego Powiatu – Nie wiem czy to nasze apele pana do tego zmusiły, czy postawiono pana pod ścianą. Ale nie powinniśmy dopuszczać do takich nominacji. Mamy nadzieje, że Zarząd więcej już takich błędów nie popełni – dodał.
Edward Tyranowicz stwierdził, że kwestia rezygnacji była tylko i wyłącznie jego decyzją. – Podjąłem ją tydzień temu i na tym koniec. Czy to był błąd czy nie czas pokaże. Dziękuję wszystkim za współpracę w Zarządzie – stwierdził. – Chciałbym podziękować koledze Edwardowi za wieloletnią pracę w Zarządzie. Kolega zawsze imponował mi pragmatycznym spojrzeniem na życie mieszkańców. Przed panem nowe zadanie w szpitalu. Pana doświadczenie mocno nam się przyda – powiedział starosta Bogusław Kierus. – Czy to oznacza, że Zarząd planuje w tej chwili utworzenie stanowiska wiceprezesa spółki? – pytał radny Andrzej Bajko. Starosta zaprzeczył by były takie plany.
Po przerwie nastąpił wybór nowego członka Zarządu. Jedynym kandydatem był Leszek Waloch, który uzyskał poparcie wszystkich klubów. – Dziękuję za wybór, będę starał się służyć swoim doświadczeniem i wprowadzić trochę otwartości na grupę radnych z klubów opozycyjnych – powiedział nowy członek Zarządu.
Radni zdecydowali także o podwyżce dla starosty. Zgodnie z nowymi przepisami wynikającymi rozporządzenia prezydenta RP rosną uposażenia wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów ale także radnych. Wysokość uzależniona jest od wielkości samorządu. W naszym powiecie najniższe uposażenie Starosty mogło wynosić ok 16 tysięcy zł, a najwyższe ok 19 tysięcy. Zarząd zaproponował kwotę 17 500. – Dyskutowaliśmy długo w klubie nad tym projektem. Wiem, że musimy go przyjąć. Ale chodzi o skale. Pan starosta ma podwyżkę 75%, a pracownicy powiatu 4,5%. Mam pytanie także o podwyżki radnych, czy my mogliśmy ich nie przyjąć? – pytał radny Andrzej Bajko – Skutki podwyżki starosty i radnych to 350 tysięcy złotych. Zastanówmy się czy nie lepiej przeznaczyć te środki na inwestycje – dodał. Uchwała została przyjęta. Ale niejednogłośnie. Przeciwnych było trzech radnych Ponad Podziałami i cały Klub Nowy Powiat.
Nie mniej emocji towarzyszyło głosowaniu nad uchwałą o wspieraniu organizacji pozarządowych. Chodzi o program, w ramach którego kluby sportowe, kulturalne i seniorzy otrzymują dotacje ze Starostwa. Proponowana przez starostę kwota 120 tys. zł według sporej grupy radnych jest niewystarczająca. – Słyszymy od naszych seniorów, że powiat przeważnie ucina wnioskowane dotacje. Skoro stać nas na podwyżki i zatrudnianie radnych w szpitalu to zwiększmy te kwotę chociaż do 150 tys. Stowarzyszenia na to zasługują – mówił M. Karkoszka z klubu Nowy Powiat. – Wysokość tych kwot dopasowana jest do naszego budżetu. Musimy realizować inwestycję, ale o czynniku społecznym też pamiętamy – odpowiedział Bogusław Kierus – Nieprzyjęcie tego programu będzie skutkowało brakiem dotacji w ogóle – dodał.
Według radnych opozycji nie chodziło jedynie o kwotę, ale o brak woli wsłuchiwania się w głosy radnych. – Większe pieniądze na stowarzyszenia to był postulat naszej Komisji. Czemu Zarząd nie chce poprzeć tej propozycji? – pytał Jan Kuchowicz. Starosta zaproponował, by ewentualne zmiany wprowadzić w styczniu, w nowym budżecie na rok 2022.

W grudniu przyjęto budżet na 2022 r.

Sesja grudniowa rozpoczęła się od kontrowersji wokół uchwały ws. działek na Wyszyńskiego, na tzw. autodromie. Chodzi o teren Starostwa, który przed kilkunastoma laty objęty został planem miejscowym zakładającym funkcję sportową. Powiat, chciałby natomiast sprzedać te działki pod zabudowę jednorodzinną, na co przez wiele lat nie zgadzało się miasto. Dlaczego? Cała sprawa rozbiła się o koszty związane z nowym planem, uzbrojeniem terenu, utratą atrakcyjnych miejsc pod zabudowę sportową, ale także możliwy konflikt z pobliskimi firmami, których działalność może być uciążliwa dla nowych mieszkańców.
Uchwała zaproponowana w grudniu przez Zarząd zakładała poparcie przez radnych powiatowych wejścia w spór sądowy powiatu z gminą Strzelce. – Pan starosta napisał w uzasadnieniu, że nie ma możliwości porozumienia się z miastem. A na komisji stwierdził, że po ostatniej rozmowie z burmistrzem jest pan dobrej myśli. Więc ja czegoś nie rozumiem – mówił Jan Kuchowicz z klubu Ponad Podziałami – Spór o działki trwa już bardzo długo. Chcemy się porozumieć, ale jeśli nie będzie dobrej woli będziemy zmuszeni do podjęcia kroków prawnych – odpowiedział Bogusław Kierus. Radny Ryszard Hatała pytał jak długo może trwać taki spór i jakie są szanse na jego wygranie. W opinii radcy prawnego Starostwa trudno rozstrzygać finał ewentualnego sporu, ale sprawa w sądzie może ciągnąć się nawet kilka lat.
O zasadność zarzutów pytał Grzegorz Rakiej z Nowego Powiatu. – Wspominacie, że gmina mogła złamać prawo. Gdzie w planie miejscowym widzicie jakieś naruszenia przepisów – pytał radny. Mecenas Krzysztof Grzesiowski odparł, że ekspertyza o ewentualnym naruszeniu przez miasto prawa dopiero powstaje. – Zarząd chce uzyskać od państwa rekomendację, by mieć możliwość walki w sądzie, to nie znaczy, że z niej skorzysta. Mówienie dzisiaj, że plan miejscowy jest bezprawny jest stwierdzeniem przedwczesnym – dodał.
– Jeśli dobrze zrozumiałem, to tym stanem prawnym nikt się za bardzo nie interesował, a proponowana uchwała ma być straszakiem dla pana starosty przy negocjacjach z burmistrzem Strzelec? – dopytał radny Ryszard Hatała z klubu Ponad Podziałami. Dodał jednocześnie, że powiat powinien przenalizować opłacalność tej sprzedaży w sytuacji, kiedy po negocjacjach będzie musiał np. partycypować w kosztach zmiany planu i uzbrojenia terenu. – Ta uchwała miała pobudzić państwa radnych, bo mamy problem z tymi gruntami. Do tej pory mocował się z nimi tylko zarząd. Wszystko spoczywało to na staroście i wicestaroście – powiedział Bogusław Kierus.
– Nas macie pobudzać? Nie przygotowaliście analizy finansowej i prawnej. Nie jesteście pewni, czy jest szansa wygrać tę sprawę w sądzie. Zacznijcie profesjonalnie prowadzić negocjacje, a nie wciągać radnych w konflikt z samorządami. Wycofajmy ten projekt uchwały – odpowiedział M. Karkoszka. Jan Kuchowicz poparł wycofanie projektu z porządku obrad. – Trzeba być dżentelmenem i mieć odrobinę honoru. Nie wciskajcie radnym kitu. Wycofajcie tę uchwałę i prowadźcie dalej negocjacje – powiedział radny Ponad Podziałami. Starosta zaproponował przerwę, po której Zarząd wycofał uchwałę z porządku obrad.
Najważniejszą uchwałą głosowaną podczas grudniowej sesji był budżet na 2022r. Dochody zaplanowano w nim na poziomie 58 ml zł, a wydatki w wysokości ponad 65 mln zł. Pozytywną opinie RIO ws. projektu przedstawił skarbnik powiatu. Potem nastąpiła seria pytań. – Bardzo dobrze, że wzrasta dochód, ale w wydatkach bieżących mamy kwotę większą niż przed rokiem. Przejadamy oszczędności, m.in. dlatego, że wzrastają wydatki na wynagrodzenia o ponad 21% – ocenił Wiesław Własak z klubu Nowy Powiat. Jan Kuchowicz także dopytywał o kwestię zarobków. – Przewidzieliście na pracowników tylko 4,5 %. A znacznie wyższe podwyżki dostali starosta, wicestarosta, zarząd i radni. Pracownikom te podwyżki zje sama inflacja – stwierdził. Skarbnik przyznał, że wydatki bieżące są deficytowe. – Ale w tym dziale mamy wpisanych sporo remontów, choćby dróg. Co do zarobków, staram się uśrednić poziom wynagrodzeń, bo rośnie też płaca minimalna – ocenił.
Radny Kuchowicz dopytywał także o gazetę powiatową Głos Powiatu. – W powiecie mamy 5 gmin, a na stronie tytułowej są życzenia świąteczne od 4 gmin. To jest też pytanie o wydatki na promocję powiatu – mówił radny. Starosta przyznał, że na promocje zaplanowano ponad 120 tysięcy złotych. Wśród wydatków są m.in. zakupy materiałów promocyjnych, imprezy kulturalne, dożynki wojewódzkie, nagrody na wydarzenia sportowe, a także gazeta, która kosztuje 36 tysięcy złotych.
Do kwestii wydatków na promocję odniósł się wicestarosta Paweł Antczak. – Porównajmy sobie kwoty z okolicznych miast. Drezdenko wydaje na ten cel 190 tys. zł, Strzelce 115 tys. zł, a Dobiegniew 70 tys. Pamiętajmy, że gminy mają też domy kultury, gdzie również realizuje się działalność promocyjną. W Drezdenku to kwota 1,9 mln zł, w Strzelcach 2 mln, a w Dobiegniewie 1,1 mln – przytaczał wicestarosta Paweł Antczak. – Pan mówi nie na temat panie wicestarosto, ja zarządzam Domem Kultury i na pewno nie wydajemy 1,9 mln zł na promocję – odpowiedział Jan Kuchowicz – Powiat niech się promuje. Ja to popieram. Ale najlepszy na to sposób to ciężka praca. Zauważyłem, że Głos Powiatu promuje głownie trzy nazwiska, czyli przewodniczącego, starosty i wicestarosty. Otwieram gazetę i na pół strony jest wicestarosta, który opowiada, ile to robi. Pan tu nawet ma „Krzyżówkę wicestarosty dla dzieci”. Daliśmy wam podwyżkę, nie promujcie się jeszcze dodatkowo za pieniądze publiczne – stwierdził Jan Kuchowicz.
Starosta tłumaczył, że gazeta nie ma zatrudnionych dziennikarzy tylko wolontariuszy. – To miejsce dla każdego, kto chce coś pisać. My tą gazetą chcemy jedynie informować mieszkańców, co jest w powiecie robione. Życzenia są tylko z 4 gmin i powiatu (Drezdenko, Dobiegniew, Stare Kurowo i Zwierzyn – od red.) bo tworzymy porozumienie terytorialne i bardzo ważna jest dla mnie współpraca z tymi gminami – powiedział starosta.
– Przyjmuję jako dobrą monetę od pana starosty deklarację, że każdy kto chce pisać może zamieszczać swoje artykuły w tej gazecie. Jako opozycja chętnie z tego skorzystamy. Bo czytając relacje z sesji widzę, że nie zamieszczacie wszystkich faktów. Jest informacja jakie uchwały są przyjęte, ale nie ma o kontrowersjach jakie były choćby w kwestii zatrudnienia członka zarządu w szpitalu. A my o tym długo i głośno debatowaliśmy – mówił Mateusz Karkoszka z Nowego Powiatu – Niezręcznie zabierać mi głos ws. braku możliwości złożenia życzeń w tej gazecie przez burmistrza Strzelec, ale proszę nie tłumaczyć pominięcia gminy partnerstwem samorządowym. Jest pan starostą wybranym przez mieszkańców gminy Strzelce, a nasz samorząd wspiera od wielu lat inwestycje powiatu własnym budżetem, jak choćby al. Piastów, w Bobrówku, Macharach czy Gardzku. Na tej współpracy też powinno panu zależeć – dodał. Radny Karkoszka pytał, czy w budżecie uwzględniono większe kwoty dla stowarzyszeń. Odniósł się także do podwyżek radnych. – Przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady dostają dziś duże pieniądze, jak na swój zakres obowiązków. Kwota minimalnego wynagrodzenia (ok 3 tys. zł – od red.) to stawka wielu pracowników administracyjnych, którzy pracy mają znacznie więcej – dodał.
Starosta stwierdził, że gmina Strzelce wybrała inna drogę. – Podpisaliście porozumienie z Gorzowem i nasze drogi się rozeszły. A my uważamy, że w ramach porozumienia będziemy realizować ważne dla powiatu inwestycje w służbę zdrowia i ścieżki rowerowe – powiedział Bogusław Kierus. Wicestarosta stwierdził, że powiat inwestuje w Strzelcach proporcjonalnie największe pieniądze, więc w jego opinii gmina Strzelce nie jest wykluczana. Andrzej Bajko przypomniał jednak, że strzelecki Urząd Miasta najczęściej dokłada środki do inwestycji powiatowych, więc m.in. dlatego te zadania są wykonywane. – Wskazywałem to wielokrotnie, że są gminy, które partycypować nie chcą – stwierdził – Chciałbym dopytać ws. budżetu, czy będą realizowane zadania : budowa ścieżki rowerowej Bronowice – Tuczno, remont chodnika w Bronowicach, remont drogi w Macharach, remont ścieżki Strzelce-Gardzko i remont drogi Tuczno – Tuczenko – dopytywał radny.
– W ramach wspomnianego partnerstwa chcielibyśmy realizować więcej ścieżek rowerowych. I jest na to duża szansa. Ws. Machar chcemy zakończyć przebudowę w ramach miejscowości popegeerowskich. Odcinek ścieżki Strzelce – Gardzko wymaga przebudowy, a nie remontu. Chcielibyśmy starać się o środki na to zadanie. Drogę na Tuczenko będziemy utrzymywać w stanie przejezdności – stwierdził starosta.
Radny Bajko podkreślił również, że planowane w budżecie podwyżki zostaną skonsumowane głównie przez osoby funkcyjne, a nie zwykłych pracowników. – Oni nie mogą pracować za miskę ryżu. Ma pan fachowców, trzeba o nich dbać. Także w jednostkach podległych – dodał. Starosta zapewnił, że Zarząd będzie reagował ws. płac dla pracowników już w styczniu, tak by pracownicy nie odczuwali galopującej inflacji.
Radny Grzegorz Rakiej pytał czy w budżecie wpisano środki na termomodernizację budynku Starostwa. – Do oświaty w przyszłym roku dokładamy 3 mln zł. Chciałbym wiedzieć o ile to więcej w porównaniu do lat poprzednich – mówił radny. Starosta stwierdził, że termomodernizacja jest dopiero w planach i samorząd szykuje się do tworzenia dokumentacji. – Subwencja na szkoły w 2022 wyniesie 18,5 mln. W tym była na poziomie 18 mln. A wiemy, ze czekają nas podwyżki dla nauczycieli. Więc jesteśmy zmuszeni dokładać do oświaty – stwierdził.
Ostatecznie budżet został przyjęty większością głosów. Najważniejsze zadania inwestycyjne to przebudowa drogi w Bobrówku i Gardzku, budowa boiska przy ZSCKiU i termomodernizacja Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego.

sze