Zdalnie też sobie świetnie radzą

Świetlice zamknięte? Tylko budynki, bo opiekunki pracują nadal, ale zdalnie.

Nasze gminne świetlice, mimo pandemii i obostrzeń, które wymusiły ich zamknięcie, organizują zdalne zajęcia dla swoich podopiecznych. – Pomysły na pracę zdalną są różne. W większości każda z opiekunek założyła czat w aplikacji Messenger i tam koresponduje z podopiecznymi. Są też grupy założone na Facebooku. Dzieci przesyłają prace, które wykonują w domu i relacjonują, jak przebiega im zabawa w czasie wolnym od zajęć – mówi Justyna Bąk z Urzędu Miejskiego.

W Dankowie świetliczanka Maria Chmielewska wymyśliła dla dzieci specjalną skrzynkę pocztową, do której wrzuca zadania i polecenia na cały tydzień. – Dla każdego dziecka przygotowuję ręcznie zadania, są one w formie listu, który następnie dzieci odbierają ze skrzynki i wykonują w ciągu tygodnia. Później rodzice przesyłają mi wykonana zadania, albo też w piątki prace plastyczne dzieci wkładają do mojej skrzynki – opowiada pani Maria.

W Buszowie i Ogardach organizowane są czaty na żywo, a oprócz tego opiekunki zostawiają nagrane filmiki z propozycjami wykonania prac artystycznych. – Kiedy mieliśmy zacząć pracę zdalną, przygotowałam dla dzieci takie woreczki z „przydasiami”, czyli przedmiotami, które przydadzą im się do wykonania zadań w domu – opowiada Joanna Ambrożuk z Buszowa. – Na czacie pokazuję teraz dzieciom, jak zrobić daną rzecz i mówię, co mają wyciągnąć z woreczka „przydasiowego” – dodaje.

Większość świetlic ma swoje strony na Facebooku, gdzie można obejrzeć, jak przebiega praca zdalna.

jb, rt, ZS 28 listopada 2020

fot. świetlice gminne

You may also like...

Dodaj komentarz

Skip to content