Dzieci z kliniki dostały wspaniałe prezenty
Bank Pluszowego Misia podarował 50 paczek dzieciom z kliniki św. Mikołaja w Szczecinie. Do tej akcji włączyli się także strzelczanie, którzy przez ponad miesiąc zbierali rozmaite prezenty dla chorych maluchów.
Angelika Piekarska z Banku Pluszowego Misia podkreśla, że udało się stworzyć paczki dla łącznie czterech oddziałów w klinice (w tym oddział dzienny), razem było ich aż 50, ale tylko 30 udało się podarować tego dnia dzieciom. 20 przekażą pielęgniarki z kliniki. Nie byłoby to możliwe bez pomocy ludzi dobrej woli, w tym wielu mieszkańców naszej gminy, którzy kupili i podarowali zabawki, przybory plastyczne, maskotki i wszystko to, co mogło ucieszyć maluchy. – Dodatkowo mieliśmy piękne bukiety kwiatów dla rodziców, które zrobiła nasza znajoma. Mamy były zachwycone – mówi Angelika. – Chciałabym bardzo gorąco podziękować wszystkim, którzy nam pomogli. Nie będę wymieniać ich imiennie, gdyż boję się kogoś pominąć, ale jesteśmy wszystkim bardzo wdzięczni – dodaje.
Bank działa od dwóch lat, mimo że Angelika pomaga dzieciom od bardzo dawno. – Pewnego dnia pomyślałam o hospicjum dziecięcym. Wpadło mi do głowy, aby zorganizować zbiórkę maskotek dla dzieci. To właśnie tak zrodził się pomysł Banku Pluszowego Misia – wspomina. Pierwsza akcja to właśnie zbiórka i podarowanie chorym dzieciom maskotek. Po niej były kolejne – m.in. tworzenie paczek z grami, zabawkami, przyborami plastycznymi dla maluchów z oddziałów w szpitalu w Szczecinie, przebieranie się za postaci bajkowe, które dzieci uwielbiają i umilanie im czasu, wyprawianie urodzin dzieciom w hospicjum. – Działalność Banku skupiam wokół chorych dzieci. Dlaczego to robię? Bo chcę widzieć uśmiech na ich twarzach. To są często bardzo chore maluchy, w hospicjum śmiertelnie chore. Tak mało mają przyjemności i radości. Bardzo mnie to cieszy i wzrusza, gdy mogę podarować im odrobinę uśmiechu – opowiada.
Angelika działa charytatywnie, opierając całą działalność Banku na pomocy ludzi dobrej woli. Każdy kto chce, może przekazać jej podarunki dla dzieci, przybory szkolne, gry, zabawki, a ona zrobi z nich paczki i zawiezie do kliniki. Można również włączyć się do pomocy jako wolontariusz. – Kiedyś rodzice chorego chłopca powiedzieli, że marzy o grze scrabble. Nie było ich na grę stać. Kupiliśmy mu tę grę i gdy ją otrzymał, nie krył ogromnej radości i wzruszenia. Takich chwil jest więcej. Dzieci potrafią cieszyć się z najmniejszych drobiazgów – mówi Angelika. Kolejna taka akcja Banku przewidziana jest przed wakacjami. Więcej informacji udziela na Facebooku Angelika Piekarska – Bank Pluszowego Misia.
fragment artykułu pochodzi z papierowego wydania „Ziemi Strzeleckiej” – 11.04.2017