Dwa wypadki w czasie weekendu majowego
W czasie długiego weekendu doszło do dwóch niegroźnych wypadków drogowych.
Pierwszy wydarzył się w Macharach. 35-letni kierowca motocykla yamaha, znajdujący się w stanie nietrzeźwości, wywrócił się na jednym z zakrętów. Po tym wypadku wstał i udał się do domu. Jego współmieszkańcy, widząc, że motocyklista jest zakrwawiony, wezwali służby ratunkowe. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Będzie jednak musiał ponieść konsekwencje związane z kierowaniem motocyklem po spożyciu alkoholu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl nie mógł być dopuszczony do ruchu, gdyż nie był zarejestrowany i ubezpieczony. Mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Drugie zdarzenie miało miejsce na drodze Licheń – Strzelce Krajeńskie. W poniedziałek, w godzinach nocnych, pod jadący w kierunku Strzelec Krajeńskich osobowy peugeot 306 wbiegła sarna, która zderzyła się z autem, a następnie wpadła na przeciwległy pas, uderzając w samochód osobowy. Jadący w kierunku Strzelec Krajeńskich kierowca opla nie zdołał zatrzymać się przed gwałtownie hamującym peugeotem i uderzył w jego tył. W wyniku tego niefortunnego zdarzenia uszkodzone zostały trzy pojazdy. Nikt nie odniósł obrażeń.
Materiały prasowe KPP w Strzelcach Kraj.