Kłopoty z przejazdem
Mieszkańcy ulicy Północnej i Zachodniej zgłosili się do naszej redakcji z zapytaniem, dlaczego na całym łuku na ulicy Północnej po remoncie można parkować auta. Według kierowców jest to niebezpieczne i stwarza zagrożenie, bo nie mogą się tam minąć dwa auta.
Sprawa była też poruszona na marcowej sesji Rady Miejskiej przez radną Mirosławę Niedźwiedź. Po tej publikacji do naszej redakcji przyszło dwóch czytelników, którzy stwierdzili, że jest to rzeczywiście niebezpieczne miejsce w momencie, gdy po jednej stronie drogi na całej długości łuku parkują auta. Wówczas samochody nie mają się tam jak mijać. Jak się jednak okazuje, gdy w 2016 roku droga była remontowana, część strzelczan wnioskowała o to, by można było na niej parkować choć po jednej stronie drogi. Prośby te zostały uwzględnione. – Zadanie zostało wykonane w ramach dofinansowania rządowego. A to wiąże się z wymogami bezpieczeństwa. Jednym z nich było zwężenie jezdni. Jednak na wniosek mieszkańców, którzy apelowali o zmianę organizacji ruchu, została ponownie przeprowadzona analiza bezpieczeństwa ruchu drogowego przez projektanta i została wprowadzona strefa ograniczonej prędkości 30 km/h. W strefie ograniczonej prędkości zastosowano skrzyżowanie wyniesione, które wymusza wolniejszą jazdę. Dzięki temu można było dopuścić parkowanie do momentu wybudowania parkingu w pobliżu ul. Północnej i Zachodniej – tłumaczy Maciej Stempień z Urzędu Miejskiego.
Gdy z jednej strony drogi zaparkowane są auta, kierowcy mają problem, by się tam minąć.
Artykuł pochodzi z wydania papierowego Ziemi Strzeleckiej nr 8/2018.