Kradną ze skweru
Niedawno obsadzony skwer przy kolegiacie kusi złodziei i właścicieli psów, którzy wyprowadzają tam czworonogi. Monitoring miejski „namierzył” takich delikwentów.
Niedawno posadzone na skwerze bukszpany padły łupem dwóch złodziei, którzy połasili się na 20 sztuk roślin. Zauważył ich jeden z kościelnych, który natychmiast powiadomił o sprawie Urząd Miejski. Na monitoringu nagrała się cała sytuacja, więc amatorzy bukszpanu nie mogli się wyprzeć złodziejskiego procederu. Sprawa została zgłoszona na policję. – Sprawcy zostali ukarani mandatem po 500 zł – przyznaje Mateusz Sławek, rzecznik prasowy strzeleckich policji.
Monitoring uchwycił też mężczyznę, który wyprowadzał psa na skwer i pozwolił mu załatwiać w tym miejscu potrzeby fizjologiczne oraz rozkopywać świeżo posianą trawę. Udało się go rozpoznać na obrazie z kamery i ustalić jego tożsamość. – Za takie wykroczenie karany jest właściciel zwierzęcia, grozi mu 250 zł mandatu – tłumaczy oficer prasowy policji.
Już kilkukrotnie okazywało się, że monitoring świetnie spełnia swoją rolę. Dlatego też gmina planuje zamontowanie kolejnych kamer. – Chcielibyśmy objąć monitoringiem planty nad jeziorem Górnym. Być może uda się to zrobić jeszcze w tym roku – mówi burmistrz Mateusz Feder. Tam również nie brakuje aktów wandalizmu. W ostatnim czasie wszystkie wkłady w koszach na śmieci zostały zniszczone. Pod wiatą nad jeziorem zamontowano drewniany pojemnik, którego po jednej nocy już nie było. – Trzeba mieć świadomość, że zniszczone mienie gminne musi zostać naprawione lub odkupione, dlatego zamiast przeznaczyć pieniądze na inny cel, wydajemy je na naprawianie szkód po wandalach. Płacą za to tak naprawdę sami podatnicy – zauważa Mateusz Feder.
Miejsce po skradzionych sadzonkach uzupełniono nowymi roślinami