Akty wandalizmu podczas Halloween

31 października w naszym mieście można było spotkać grupki dzieci i młodzieży, które zbierały cukierki w ramach halloweenowych akcji. Niestety, niewinna zabawa przeobrażała się w akty wandalizmu. 

Jak informuje nas jedna z czytelniczek, w mieście doszło do aktów wandalizmu. Dzieci i młodzież obrzucały jajkami elewacje domów, drzwi i okna. Dzięki monitoringowi zostały natychmiast rozpoznane. Nasza czytelniczka zgłosiła sprawę na policję, do gminy oraz do szkoły, gdzie dzieci uczęszczają.

– Został zabezpieczony monitoring, na którym widać całe zajście, przedstawiony został także kosztorys naprawczy z firmy budowlanej na mycie i malowanie elewacji, przekraczający wartość 6 tys zł. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie – opowiada naszej redakcji pani Anna. – Rodzice powinni mieć świadomość, że dzieci nie są bezkarne i akty wandalizmu są zgłaszane na policję, a swój finał najczęściej mają w sądzie rodzinnym – podsumowuje nasza czytelniczka.

– Przyjęliśmy takie zawiadomienie, trwają czynności – informuje rzecznik prasowy strzeleckiej policji Tomasz Bartos.

Takich głosów otrzymaliśmy więcej. Pani Karolina, mieszkanka osiedla przy Słowackiego, mówi, że w czasie Halloween nie było jej w mieszkaniu, a gdy wróciła, zastała drzwi obrzucone jajami i mąką, wycieraczkę wysmarowaną pasztetem. – Mało tego, gdy już kładłam się spać, usłyszałam straszny huk petard pod drzwiami. Natychmiast wyszłam na zewnątrz i zobaczyłam młodzież, która podpalała petardy przy futrynach, niszcząc je – mówi oburzona strzelczanka. 

Z kolei pani Wanda informuje nas, że młodzież zapchała zamki w drzwiach prowadzących na klatkę schodową w jednym z bloków spółdzielczych. – Trzeba było te zamki wymienić, a kosztami zostaniemy obarczeni my, mieszkańcy – podsumowuje.

Rt 

Elewacja domu przy ul. Ludowej. Takich zniszczeń dokonały dzieci podczas Halloween