WYSOKIE CENY ODBIERAJĄ ENERGIĘ DO DZIAŁANIA
Nie tylko mieszkańcy, ale także samorządowcy łapią się za głowę widząc prognozowane koszty energii elektrycznej czy gazu na przyszły rok. W przypadku oświetlenia miasta czy utrzymania obiektów gminnych skoki są nawet… sześciokrotne! Strach się bać…
16 sierpnia nastąpiło otwarcie ofert w przetargu na zakup energii elektrycznej, prowadzonym w ramach Gorzowskiej Grupy Zakupowej. Gmina od lat należy do takiej grupy, bo im więcej podmiotów – tym taniej. Tak było do tej pory… W przetargu wpłynęła tylko jedna oferta od Enea S.A.
– Dla obiektów, takich jak szkoły, świetlice wiejskie, biblioteka, urząd czy obiekty należące do PGK – cena energii wzrosła 3 i pół razy w stosunku do roku bieżącego, a w stosunku do 2021 r. wzrost jest ponad sześciokrotny – opisuje Agnieszka Fryze z referatu gospodarki komunalnej. I kontynuuje: – Na oświetleniu drogowym cena energii wzrosła prawie trzykrotnie w stosunku do roku bieżącego, a w porównaniu do 2021 r. jest to wzrost ponad pięciokrotny. Grupa obsługująca przetarg oszacowała, że na potrzeby oświetlenia drogowego potrzebujemy ok. 1,6 mln zł, a w 2021 roku kosztowało ono gminę 260 tys. zł. – dodaje.
Zatem sześciokrotnie cena poszybowała do góry! W budżecie na ten rok gmina zapisała ponad 250 tys. zł na dobudowę nowych lamp drogowych, jednak ceny ich utrzymania pokrzyżowały plany. – W związku z tak dużym wzrostem cen energii, gmina wstrzymała inwestycje, a zaplanowane środki przeznaczone zostaną na modernizację oświetlenia, zmierzającą do zmniejszenia zużycia energii. W ramach tych działań planuje się wymianę opraw oświetleniowych na ledowe w taki sposób, aby móc zmniejszyć moc zasilającą punkty poboru, co przyniesie największe oszczędności. Szacuje się wymianę ok. 320 opraw na terenie miasta. Skalę oszczędności poznamy po uzgodnieniu z Eneą technicznych szczegółów inwestycji. Będą one zależne od rodzaju zastosowanych opraw i ich mocy – wyjaśnia A. Fryze.
Na terenie gminy jest łącznie ok. 2 tys. punktów świetlnych, zatem proces wymiany opraw potrwa kilka lat. Miasto wykonując remonty dróg montuje już od jakiegoś czasu oprawy ledowe. Zatem sześciokrotnie cena poszybowała do góry!
Jednak podwyżki prądu mogą skutkować także na ceny oczyszczania ścieków czy proces dostarczenia wody. Do tych operacji potrzebne są ogromne ilości energii. PGK nie siedzi z założonymi rękoma. W poniedziałek otwarto nowy przetarg na budowę na dawnym wysypisku śmieci farmy fotowoltaicznej, która po części dostarczałaby prąd do oczyszczalni. To już drugie podejście. Wcześniejsza firma zeszła z placu budowy. Ceny mieszczą się w kosztorysie.
Mieszkańcy zgłaszają, że czasami niektóre ulice zapalają się zbyt wcześnie i gasną zbyt późno. W interpelacji zwracała na to także uwagę radna Mirosława Niedźwiedź.
A. Fryze wyjaśnia: – Na terenie całej gminy oświetlenie zasilane jest z 78 szafek oświetleniowych, w których zamontowany jest zegar sterujący. Nie ma możliwości jednoczesnego włączenia wszystkich punktów zasilania oświetlenia. Wiązałoby się to ze zbyt dużym obciążeniem dla całej sieci. Zdarzają się sytuacje zgłaszania przez mieszkańców zbyt wczesnego lub zbyt późnego zapalania się lamp. Każda taka sytuacji zgłaszana jest do Enei, za pośrednictwem internetowej platformy zgłoszeniowej do obsługi awarii. Te usuwane są na bieżąco, zegary sterujące przestawiane są według zgłaszanych nieprawidłowości. Zdarza się, że zegary ulegają trwałym uszkodzeniom i muszą zostać wymienione, co może wydłużyć czas całkowitego usunięcia awarii.
W przyszłym roku magistrat planuje wdrożenie aplikacji internetowej umożliwiającej mieszkańcom jak najszybsze i najłatwiejsze zgłaszanie awarii oświetlenia drogowego.
– Do tego czasu awarie zgłaszamy, jak dotychczas, telefonicznie, dzwoniąc pod numer 95 763 63 38 – informuje urzędniczka.
Czy planowane są jak w przypadku innych samorządów wyłączanie lamp? – Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie chcemy zatem wygaszać miasta i wsi. Na pewno zmniejszymy ilość świecących lamp w parku i na terenie ośrodka wypoczynkowego w Długiem – informuje magistrat.
Jednak jest światełko w tunelu. W ostatnim czasie rząd zapowiedział, że wprowadzi limity cenowe dla samorządów. Czyli jeśli obecna oferta opiewa na prawie 2 tys. zł za jedną megawatogodzinę, po interwencji państwa ma ona wynosić maksymalnie ponad 600 zł.
red