RADNI PYTALI O SZPITAL I AMBULATORIUM

Czy w tym roku otrzymamy świąteczną i nocną pomoc lekarską w nowym budynku? Władze szpitala zapowiadały niedawno szybkie przeniesienie ambulatorium do Zespołu Szkół. Pojawiły się jednak problemy. Koszty inwestycji przekroczyły możliwości budżetowe. Nie oznacza to jednak, że inwestycja będzie zaniechana.
Temat służby zdrowia zdominował ostatnią sesję, ze względu na wizytę Macieja Baka, szefa lecznicy. Prezes przedstawił sytuację Spółki po okresie covidowym, mówił także o zagrożeniach, które mogą dosięgnąć szpital. – Lecznica działa już normalnie, chcemy poszerzać ofertę poradni specjalistycznych. Ale pojawiają się problemy kadrowe. Bardzo ciężko jest zachęcić nowych lekarzy do podjęcia pracy – stwierdził M. Bak.
Radny Andrzej Bajko z Klubu „Ponad Podziałami” pytał, jak wyglądają koszty osobowe w szpitalu względem innych wydatków. – Ta relacja powinna wynosić ok. 60%. I czy to prawda, że jeden z lekarzy zarobił 1,5 mln zł w zeszłym roku? – pytał radny. Prezes poinformował, że stosunek płac do pozostałych kosztów to ok. 80%. – Co do zarobków lekarzy proszę pamiętać, że nie jest to praca jednoetatowa. Wynagrodzenia są wysokie, ale wynikają z ilości przeprowadzonych godzin. Możliwe, że takie wynagrodzenie mogło się u nas pojawić – tłumaczył Maciej Bak.
Radny Bajko dopytywał też o dodatkowych kardiologów, którzy mieli świadczyć usługi w poradniach, a także o radiologa, który miałby obsługiwać tomograf komputerowy zakupiony niedawno przez powiat. – Z tego co słyszałem usługi tomografu dość mocno kuleją – mówił radny. Prezes przyznał, że i w tym temacie ma duży problem kadrowy. – Jest spore obłożenie na oddziale wewnętrznym, dlatego w poradni przyjmuje jeden kardiolog. Jest on w stanie obsłużyć zaledwie kilka osób w miesiącu. W przypadku radiologa do tomografu stawka godzinowa to 500 zł – mówił M. Bak, który nie zgodził się na taką propozycję. Badania tomografu z kontrastem w Drezdenku nadal nie będą wykonywane.
Radny Mateusz Karkoszka poruszył wątek ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich. – Zapowiadał pan kilka miesięcy temu, że w tym roku ruszą prace w Zespole Szkół, gdzie ma powstać nowe ambulatorium. Czy są jakieś opóźnienia i czy nadal mamy gwarancję finansowania tego zadania, tak jak obiecał pan na sesji. Przypomnę, że pieniądze miała zabezpieczyć szpitalna spółka w ramach kapitału zapasowego – mówił radny „Nowego Powiatu”.
Prezes poinformował, że pierwszy przetarg rozstrzygnął się na poziomie 1,3 mln zł. A szpital przeznaczył na ten cel kwotę poniżej miliona. – Zdecydowaliśmy się unieważnić przetarg. I wraz z zarządem szukamy sposobu, by to inaczej sfinansować – stwierdził prezes. Starosta dodał, że powiat zamierza składać wniosek do „Polskiego Ładu”, by zbudować większy budżet na to zadanie. – Spodziewaliśmy się wydatku na poziomie 800-900 tysięcy złotych. Wyszło dużo wyżej. A przypomnę, że to kwota jedynie na remont, a nie na wyposażenie. Dlatego będziemy starali się o dofinansowanie rzędu 2 mln zł, by wyremontować i wyposażyć ambulatorium – zapewnił starosta Bogusław Kierus.
Radna Grażyna Paczkowska zaapelowała o stworzenie w szpitalu w Drezdenku odpowiedniego miejsca do oczekiwania na badania USG, by pacjenci nie czekali na schodach. Wicestarosta Paweł Antczak pytał o możliwość zatrudnienia lekarzy i pielęgniarek z Ukrainy. Prezes poinformował, że uchodźcy wybierają najczęściej oferty dużych miast, ale szpital czyni starania, by pozyskiwać osoby zza wschodniej granicy.
Odnosząc się do sprawozdania starosty Jan Kuchowicz pytał o szczegóły planowanego utworzenia klasy wojskowej w Zespole Szkół w Drezdenku – Czy to ma przyciągnąć nowych uczniów, czy to efekt umowy? – pytał radny Kuchowicz, który zaapelował przy okazji o likwidację pni po wyłomach znajdujących się w przydrożnych rowach. Poprosił też o rozważenie możliwości nasadzenia w tych miejscach nowych drzew. Starosta zapewnił, że pracownicy powiatu starają się porządkować tereny po wichurach, ale to wymaga czasu. Odniósł się też do pytania o klasę wojskową. – Mamy porozumienie z Wojskiem Polskim w sprawie utworzenia specjalnej klasy. Garnizon w Skwierzynie jest zdecydowany, by wesprzeć ten projekt. Niewykluczone, że zrobimy to samo w Strzelcach. Dzięki temu jest szansa na dofinansowanie np. mundurów dla uczniów – powiedział Bogusław Kierus.
Radny Grzegorz Rakiej zasygnalizował potrzebę uzupełnienia wyrw w oczyszczanych poboczach, które od zeszłego roku specjalnym urządzeniem wykonuje powiat. – Poproszę też o informację na jakim etapie jest drugi przetarg na termomodernizację Specjalnego Ośrodka Szkolno– Wychowawczego i do kiedy trzeba wykonać zadanie, by nie utracić dotacji? – pytał radny. Starosta zapewnił, że wyrwy w poboczach będą regularnie uzupełniane. – Przetarg na termomodernizację SOSzW dzielimy na dwa etapy. Część zrobimy z przyznanych już środków, drugą cześć chcemy wykonać z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego. Mamy na to czas do końca roku – mówił B. Kierus.
Radny Mateusz Karkoszka poprosił, by progi zwalniające na nowej drodze w Gardzku były łagodniejsze niż te na trasie do Zwierzyna. – Te hopki są dosyć agresywne, w niektórych miejscach się przesuwają. Wielu kierowców na nie narzeka, bo niszczą się zawieszenia. Czy jest szansa na inną technologię? – pytał radny. Starosta zapowiedział, że ten temat pozostanie omówiony z wykonawcą drogi i jeśli będzie taką możliwość progi zwalniające będą łagodniejsze.
Radni powiatowi zapoznali się także z raportem komendantów Państwowej Straży Pożarnej i Komendy Powiatowej Policji. Podjęli także uchwały wspierające fundację św. Bernwarda w Przeborowie i organizację wydarzenia nadania rezerwatowi przyrody imienia profesora Ludwika Lipnickiego.
red

You may also like...

Dodaj komentarz

Skip to content