BĘDZIE PLAŻA, A NIE PUSTYNIA
Wielu zapewne wypatruje „nowego grzybka” na Rynku Miejskim. Niestety sytuacja z szalejącą inflacją sprawiła, że dzierżawca musi odsunąć te plany na później. Jednak spokojnie – jeszcze w te wakacje usiądziemy sobie w ogródku w centrum miasta, a nawet pójdziemy… na plażę.
Kilka miesięcy temu słynny grzybek zniknął w jeden dzień. Tak zakończył się blisko 15-letni żywot swego czasu kultowego miejsca spotkań strzelczan. Właściciel po okresie pandemii wycofał się, a obiekt sprzedał. I nastała pustka, która jednak szybko miała zostać zapełniona.
Miasto ogłosiło przetarg na dzierżawę tego placu. Nowy dzierżawca chciał tu postawić podobny obiekt, jednak stawiając go od podstaw przepisy nakazały wykonać szereg kosztownych zaleceń. Do tej pory w „grzybku” nie było toalet. Klienci korzystali na mocy porozumienia z PGK z ubikacji publicznej w podziemiach dawnego Punktu Informacji Turystycznej. Stawiając nowy obiekt musi on posiadać oddzielne wc dla personelu i gości. Do tego doszły uwagi konserwatora zabytków i cena poszybowała do góry. Razem z wyposażeniem całość może kosztować ponad pół miliona złotych.
– Z projektu budowy nie rezygnujemy, ale odkładamy go na później – uspokaja Rafał Kwiatkowski, który wtedy jako jedyny stanął do przetargu. Nowy pub miał już nawet swoją nazwę Serce miasta, stronę na FB i rzeszę potencjalnych klientów.
Zrodziła się nowa koncepcja na tzw. przeczekanie. Na początku maja zamknięty został punkt szczepień, który znajdował się w dawnym PIT. Gmina ogłosiła przetarg na jego dzierżawę.
W zeszłym tygodniu stanęła do niego tylko jedna osoba. To wspólnik R. Kwiatkowskiego Kamil Kandefer. To 47 metrowe pomieszczenie ma zostać wyremontowane, dostosowane do zaleceń sanepidu i będzie tzw. małym pubem z dużym zewnętrznym ogródkiem. Jak zapewniają przedsiębiorcy będzie to drewniany ogrodzony taras ze stołami, parasolami i oświetleniem. I uwaga – na działce, na której docelowo stanie w przyszłości nowy obiekt dzierżawcy w tym roku urządzą… plażę. – Będą leżaki. Takie miejsce na luzie – śmieją się przyszli właściciele.
Budowa ogródka rozpocznie się w połowie czerwca. Niebawem do danego PIT-u wejdzie ekipa remontowa. A później będzie można tu przychodzić ze swoją ekipą, ale towarzyską.
red