WIEŻA UCHRONI PRZED OGNIEM

Blisko 50 metrów wysokości ma nowa wieża przeciwpożarowa, która od kilku dni stoi tuż przy siedzibie Nadleśnictwa.
Dotychczas obserwację lasów na terenie naszej gminy dokonywał człowiek. Teraz technika poszła do przodu, że człowiek zajmie się obsługą nowoczesnego systemu. – Jednak nadal będzie pełnił ważną rolę, bowiem okazuje się nieoceniony w sytuacjach, gdy w nadleśnictwie pojawia się więcej niż jeden pożar, gdyż koordynacja akcji gaśniczej i śledzenie widoku z dwóch, trzech kamer jednocześnie byłoby bardzo utrudnione – informują Lasy Państwowe.
W ramach tego zadania zaplanowana jest budowa dostrzegalni przeciwpożarowej o konstrukcji strunobetonowej wraz z infrastrukturą techniczną. I właśnie jedna z takich wież powstała także w Strzelcach. Jak działa ten system? Na szczycie znajduje się kamera, z której sygnał jest przesyłany radiowo do wieży w innym leśnictwie, a stamtąd do punktu alarmowo-dyspozycyjnego nadleśnictwa. Mówiąc w skrócie specjalne nadajniki wykryją na wczesnym etapie pożar i zgłoszenie dotrze automatycznie do systemu. Jest to szczególnie tak ważne w obecnych czasach, kiedy susza jest praktycznie codziennością.
– Obiekt w przyszłym roku ma być wyposażony we wszelkie niezbędne elementy i instalacje wymagane do prawidłowej pracy systemu monitoringu przeciwpożarowego. Najprawdopodobniej w przyszłości taki sam system zostanie zamontowany na wieży w okolicach Długiego – informuje nadleśniczy Grzegorz Jankowski.
Inwestycja nosi tytuł: „Kompleksowy projekt adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatu – zapobieganie, przeciwdziałanie oraz ograniczenie skutków związanych z pożarami lasów”, który finansowany jest z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.
Warto dodać, że jedna z dostrzegalni, która znajduje się w okolicach Pielic także w przyszłości ma zostać zautomatyzowana.
sze

Przeciętna wysokość dostrzegalni w lasach państwowych to 36 m. Obecnie buduje się wieże nieco wyższe niż kiedyś, nie tylko dlatego, że pozwalają na to osiągnięcia techniki, ale także z uwagi na przyrost drzew wzwyż w porównaniu ze stanem sprzed 30 lat.