Szybkie auta na lubuskich drogach
Drogowi piraci w Lubuskiem muszą się mieć na baczności. Rusza bowiem specjalna grupa policjantów ruchu drogowego, kryminalnych i „cyber”, która odpowiedzialna jest za zwalczanie najbardziej agresywnych zachowań na drogach. Do dyspozycji policjantów będą nowe, ponad 200 konne radiowozy BMW, które pomogą wyłapywać najbardziej agresywnych kierowców przemierzających drogi województwa lubuskiego.
Lubuska policyjna flota bogatsza jest o cztery nowe, 200 konne radiowozy BMW. Trzy oznakowane i jeden nieoznakowany radiowóz (252 KM) już ruszyły w pogoń za tymi najbardziej krewkimi kierowcami. Szybkie i dynamiczne maszyny będą wykorzystywane do zwalczania drogowych piratów, którzy sieją śmiertelne zagrożenie na drogach województwa lubuskiego. Wszystko za sprawą nowo powstałej grupy, która już od tygodnia funkcjonuje w naszym regionie pod nazwą „SPEED”. W jej skład wchodzą policjanci kilku komórek. To przede wszystkim wyspecjalizowali, doświadczeni i bogaci w kursy specjalistyczne szybkich i dynamicznych jazd policjanci ruchu drogowego. Ale także funkcjonariusze zwalczający przestępczość kryminalną i cybernetyczną. Wykorzystywane zatem będą każde informacje i wiedza, także w postaci zapisów video, które pojawiły się w sieci. Ale będą także policyjni przewodnicy psów tropiących, aby sprawdzić czy w kontrolowanych autach nie są przewożone narkotyki.
Mundurowi z grupy „Speed” będą kierowani na akcje w miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego lub w miejsca organizacji nielegalnych wyścigów ulicznych. W jej skład wejdą także policjanci z wydziałów kryminalnych oraz zwalczających cyberprzestępczość. Do zadań zespołu będzie należało, m.in.: ujawnianie kierujących, którzy będą dopuszczali się agresywnych zachowań na drodze, a to nie tylko przekraczanie dopuszczalnej prędkości, ale i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niewłaściwe wyprzedzanie i inne niebezpieczne zachowania.
Przez kilka dni funkcjonowania tej grupy, już ponad 100 kierowców zdążyło się przekonać, że działania tych policjantów to nie fikcja. Ich jazda zakończyła się skierowaniem wniosku do Sądu lub wysokimi mandatami. Kilku z nich straciło także swoje uprawnienia do kierowania.
materiały prasowe Lubuskiej Policji